w serwisie samochodowym, takie oto teksty (a właściwie tekściki):
- tutaj dokumencik, proszę jeszcze podpisik w tym miejscu...
- gotóweczką Pani płaci?
- no to autko wskakuje na serwisik...
- kawkę czarną, czy z mleczkiem podać?
- tutaj teczuszka, żeby się dokumenciki nie pogniotły...
(z ulgą wsiadłam do AUTECZKA i pojechałam DO DOMKU położywszy TOREBECZKĘ obok FOTELICZKA)
uh
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz